piątek, 25 kwietnia 2014

SUSHI Z KAPUSTY WŁOSKIEJ

Kraina obfitości - mamy niemal każdy rodzaj pożywienia na wyciągnięcie ręki. Często nie myślimy o tym, jak dawno został on wyprodukowany. Jesteśmy atakowani przez reklamy śmieciowego jedzenia, aby za chwilę usłyszeć, że na wszystkie problemy związane z odżywianiem jest cudowne rozwiązanie - tabletka.
To, co kładziesz na swoim talerzu ma ogromny wpływ na twoje zdrowie. Na szczęście coraz więcej ludzi uświadamia sobie, jakie korzyści płyną ze stosowania diety roślinnej. Wiosna i lato to najlepszy czas , aby spróbować...
Pełnowartościowa dieta oparta na produktach roślinnych daje ogromne możliwości. Możesz wybierać z pełnej gamy produktów, zaczynając od pełnoziarnistych zbóż i kasz, poprzez warzywa, owoce, rośliny strączkowe, orzechy i pestki.
Zapraszam dzisiaj na pyszne sushi z kapusty, o której zbyt często zapominamy, a jest ona wspaniałym źródłem witamin: A, B1, B2, B6, C, E, K, PP, U i takich składników mineralnych jak : cynk, miedź, siarka, potas, mangan kobalt, fluor, chlor, jod, wapń, żelazo, fosfor arsen, sód. 
Sushi nauczyłam się przygotowywać na kursie makrobiotyki, który był dla mnie inspiracją do tego, aby tworzyć własne talerze makrobiotyczne, o których napiszę już wkrótce.


SUSHI Z KAPUSTY WŁOSKIEJ 

6 liści kapusty włoskiej
2 marchewki
1 ogórek
kiszona kapusta - 1 garść
1 tofu wędzone (opcja)
2 łyżki dobrej musztardy
1 łyżka masła orzechowego 
 bambusowa mata do zwijania sushi 

Liście kapusty myję dokładnie i sparzam przez chwilę w gotującej się wodzie (tak jak na gołąbki). Osuszam bardzo dokładnie.
Marchewkę obieram i kroję w cienkie paski. Gotuję 3 minuty. 
Ogórka myję i kroję w paski.

Sos:
musztardę i masło orzechowe mieszam dokładnie na gładki sos.

Kładę matę bambusową na blacie. Układam na niej dwa liście kapusty tak, aby były rozłożone na całej powierzchni. Na dole układam kiszoną kapustę, 3 paski marchewki i 2 paski ogórka. Jeśli robię wersję z tofu to układam jeden pasek. Wszystko delikatnie polewam sosem. Zwijam od dołu dociskając wszystkie składniki w taki sposób, aby wyszła ładna rolka. Kroję na plastry. Podaję z sosem sojowym (bezglutenowym).
Bardzo ważną rzeczą jest, aby zawijać kapuściane sushi dopiero wtedy jak liście kapusty będą zupełnie suche. Bon appetit!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz