Kasza jaglana bije ostatnio rekordy popularności, co bardzo mnie cieszy. Pierwszy raz widziałam tą cudowną roślinę bardzo dawno, temu karmiąc moje kanarki prosem:).
Do jedzenia jaglanki zachęciła mnie Pani Stefania Korżawska, wspaniała kobieta, autorka książek ziołoleczniczych. Opowiada Ona z wielką pasją o ziołach, które są wspaniałymi lekarstwami z apteki Pana Boga, dzisiaj już mało stosowanymi, ponieważ dużo łatwiej jest nam łyknąć w biegu pigułkę, niż poczekać, aż zaparzy się melisa lub pokrzywa. Pani Stefania od wielu lat prowadzi wykłady na temat zdrowego trybu życia i zachęca wszystkich do jedzenia kaszy jaglanej. Często pisze o tym, że nie wolno pozwolić, aby choroba rządziła w naszym organizmie i że należy odciąć jej źródło utrzymania. Jak to zrobić? Zmieniając swoją dietę, pijąc ziołowe herbatki, spędzając czas na powietrzu, i zachowując pogodę ducha.
Dzisiaj podaję przepis na mój ulubiony chlebek jaglany. Jego podstawową wersję znalazłam w książce Marioli Białołęckiej pt. " Zaskakująca kasza i ryż". Wersję dyniową przygotowałam inspirując się przepisem Iwonki z bloga Smakoterapia . Zapraszam do pieczenia i do tworzenia swoich własnych kombinacji smakowych.
Chlebek dołączam do Festiwalu Dyni, o którym przeczytacie tutaj.
Chlebek dołączam do Festiwalu Dyni, o którym przeczytacie tutaj.
CHLEBEK JAGLANO-DYNIOWY
2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 cebula
2 ząbki czosnku
kawałek dyni (ilość odpowiadająca 2 małym marchewkom)
pół kubka mleka roślinnego
sok wyciśnięty z połowy małej pomarańczy lub z połowy cytryny
4 łyżki skrobi ziemniaczanej
10 łyżek mąki kukurydzianej (można użyć mąki z brązowego ryżu, lub z cieciorki)
olej 50 ml
1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
1 płaska łyżeczka kurkumy
sól himalajska do smaku (ja daję pół łyżeczki)
4 łyżki siemienia lnianego
4 łyżki czarnego sezamu lub czarnuszki
1. Rozgrzewam piekarnik do 180C. Dużą blachę, tą z piekarnika wykładam papierem do pieczenia.
2. Najpierw miksuję dynię i cebulę, przekładam do garnuszka , zalewam mlekiem roślinnym i doprowadzam do wrzenia na krótką chwilę. Zestawiam z palnika i chwilę studzę.
3. Do kielicha maszyny miksującej wkładam: kaszę jaglaną, skrobię, mąkę, czosnek, olej, sok, przyprawy, oprócz siemienia i sezamu. Dodaję pulpę z garnuszka i miksuję wszystko na gładką masę. Dodaję siemię i sezam. Mieszam i wykładam na blachę. Rozprowadzam masę dokładnie na całej powierzchni (równomiernie). Piekę 30 minut, lub dłużej. Czasem po 30 minutach przekręcam chlebek na drugą stronę i dopiekam jeszcze 10 minut, aby był chrupiący. Kroję po wystudzeniu (jeśli uda mi się do tego momentu doczekać, ponieważ chlebek jest pyszny na ciepło i pierwsza blacha zjadana jest od razu :) Smacznego.
Zrobiłam z pieczoną dynią, bo miałam w zamrażarce, i mlekiem kokosowym - wyszedł przepyszny, lekko słodkawy. Prawie cały zniknął, zanim zdążył wystygnąć ;)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczny, ma inny kształt niż normalny, bo jest płaski (to dla mnie ciekawostka). Cieszę się ,że mogłam podpatrzeć na warsztatach jak się go robi, bo sama bym się męczyła z nadaniem mu formy
OdpowiedzUsuń