Zapraszam na dwie pyszne pasty z fasolki adzuki. Jedna jest słodka i bardzo prosta do zrobienia, doskonale smakuje na kanapce, albo jako smarowidło do naleśników z kaszy gryczanej.
Druga na słono, z dodatkiem kaparów i suszonych pomidorów. Zjadamy ją z kromką domowego chleba, lub jako dodatek do vegeburgerów.
W dzisiejszych czasach gdy ciągle pędzimy i mało mamy czasu na przygotowywanie posiłków w domu, zrobienie tych dwóch past nie sprawi Wam kłopotu.
Zamknijcie w słoiku całe bogactwo z fasolki adzuki - dużo żelaza, kwasu foliowego, wapń, magnez, potas, mangan, kobalt i witaminy z grupy B.
Naprawdę warto po nią sięgnąć!
W dzisiejszych czasach gdy ciągle pędzimy i mało mamy czasu na przygotowywanie posiłków w domu, zrobienie tych dwóch past nie sprawi Wam kłopotu.
Zamknijcie w słoiku całe bogactwo z fasolki adzuki - dużo żelaza, kwasu foliowego, wapń, magnez, potas, mangan, kobalt i witaminy z grupy B.
Naprawdę warto po nią sięgnąć!
Ciekawa jestem, która z past posmakuje Wam bardziej?
PASTA Z FASOLI ADZUKI I SUSZONYCH ŚLIWEK
- składniki na dwa małe słoiczki pasty: jeden słodki, drugi słony
- składniki na dwa małe słoiczki pasty: jeden słodki, drugi słony
- pastę można przechowywać w lodówce przez 3 dni
1,5 szklanki ugotowanej i ostudzonej fasoli adzuki
100 g suszonych śliwek ekologicznych
1 łyżka sezamu niełuskanego
1 łyżeczka kaparów
4 suszone pomidory
duży ząbek czosnku
odrobina pieprzu
80 ml bardzo zimnej wody
1. Do kielicha maszyny miksującej wkładam fasolkę adzuki i śliwki. Dolewam wodę i miksuję wszystko na pastę.
2. Połowę pasty odkładam i dodaję do niej sezam- tak powstaje słodka wersja pasty.
3. Do drugiej połowy dokładam: suszone pomidory, kapary, ząbek czosnku i odrobinę pieprzu (nie dodaję soli ponieważ pomidory i kapary już ją zawierają) i miksuję na pastę. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz