Strączki... jedni jedzą je
każdego dnia, upatrując w nich dobrego źródła białka, a inni omijają
szerokim łukiem bojąc się, że ich organizm nie poradzi sobie z
trawieniem ich.
Rośliny strączkowe były spożywane przez człowieka od niepamiętnych czasów. Groch, soczewicę i bób znano i uprawiano już w czasach starożytnych, a nasiona fasoli przywiezione przez Kolumba do Hiszpanii bardzo szybko rozpowszechniły się w całej Europie. Soja króluje w Azji, a Chińczycy używają jej do wytwarzania sera, mleka, sosów, ciast i jogurtów. Strączki są bogatym źródłem potasu, magnezu, wapnia i fosforu oraz niektórych witamin z grupy B.
Aby białko roślin strączkowych
było wartościowe należy uzupełnić je białkiem roślin zbożowych (w
białku roślin strączkowych jest dużo lizyny dzięki czemu dobrze
uzupełnia ono wartość odżywczą białek zbożowych, ubogich w ten
aminokwas).
Joel Fuhrman, autor bardzo ciekawych książek o zdrowiu tak pisze o strączkach: mają one działanie przeciwcukrzycowe, a ich spożywanie sprzyja utracie wagi, bo organizm trawi je powoli. Stabilizuje to poziom cukru we krwi, redukuje głód, pomaga kontrolować zachcianki żywieniowe. Rośliny strączkowe są bogate w błonnik, szczególnie ten rozpuszczalny. Zachęcam do przeczytania książek dr Fuhrmana ("Trzy kroki do zdrowia", "Jeść by żyć", " Superodporność").
Przygotowałam dzisiaj pastę z fasoli lima (jaś), która ma bardzo korzystny wpływ na naszą wątrobę, oraz płuca. Posiada ona, tak jak soja właściwości alkalizujące i pomaga zneutralizować kwasy, które powstają w naszym organizmie podczas jedzenia dużej ilości mięsa, cukru i białej mąki.
PASTA Z FASOLI JAŚ
1 szklanka fasoli Jaś namoczona na kilka godzin i ugotowana
1/2 szklanki pomidorów w oleju
1/2 szklanki czarnych oliwek
1 łyżeczka masła orzechowego bez cukru
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka słodkiej papryki
sól
pieprz
1. Wszystkie składniki na pastę zmiksuj dokładnie. Dodaj sól, pieprz i paprykę. Smacznego.
Wygląda bardzo smacznie i jest z suszonymi pomidorami , które uwielbiam, chętnie wypróbuję przepis, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZachęcam:) Miłego weekendu.
UsuńDzien dobry,dopiero teraz odkrylam tego bloga wiec ze sporym opoznieniem pytam czy maslo orzechowe i oliwki mozna czyms innym zastapic albo je pominac?Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJasne. Masła orzechowego można w ogóle nie dodawać i oliwek też. Pastę można obficie posypać niełuskanym sezamem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSezam to juz bardziej moj dodatek:-)Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAnia.O
czy pomidory odsączamy z oleju? czy miksujemy też z oliwkami?
OdpowiedzUsuńDelikatnie odliczam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy mozna dodać do pasty, zielonych zamiast czarnych oliwek?
OdpowiedzUsuńTak, można😊
Usuń