niedziela, 13 grudnia 2015

KOTLETY Z CIECIORKI I JAGLANKI

Cieciorka (groch włoski) jest nieodzownym składnikiem diety wegańskiej i wegetariańskiej. Powinna być częstym gościem na naszych stołach, ponieważ jest doskonałym źródłem białka. Zawiera też spore ilości błonnika, oraz nienasycone kwasy tłuszczowe (linolowy i oleinowy). Znajdziecie w niej też: ryboflawinę, niacynę, kwas foliowy, wapń, magnez, fosfor , potas i żelazo.
Zazwyczaj spożywamy ją w postaci hummusu z suszonymi pomidorami i oliwkami, czasem jako falafele, a ostatnio w formie kotlecików, które powinny znaleźć uznanie wśród osób ceniących i zajadających kaszę jaglaną, ponieważ znalazła się ona w dzisiejszej recepturze.

Mąka z cieciorki nie zawiera glutenu i świetnie sprawdza się jako panierka do wszystkich warzyw, oraz dodatek do różnego rodzaju placków, klusek i chlebów bezglutenowych.

Z cieciorki ugotujemy pyszną i prostą zupę, którą warto podać w formie kremu, obficie posypaną natką pietruszki i skropioną oliwą.
Najprostszą formą serwowania cieciorki jest posypanie nią sałatki. To pomysł dla tych, którzy lubią smak ciecierzycy i cenią jej walory zdrowotne, a nie mają czasu i ochoty na przygotowywanie innych dań.

Dzisiaj zachęcam do wypróbowania cieciorkowo-jaglanych kotletów. Robi się je bardzo szybko. Przygotowane składniki należy zmiksować i z masy uformować dość małe kulki. Możecie usmażyć je, a potem dokładnie odsączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku, albo upiec w piekarniku. Na zdjęciach uwieczniona została wersja smażona, podana z pesto z rukoli.





KOTLETY Z CIECIORKI I JAGLANKI

- bazowy przepis znalazłam we włoskiej gazecie (z moimi modyfikacjami)
- kotleciki doskonale smakują na kanapce
- można podać je z ulubionym pesto, albo wegańskim majonezem

300g ugotowanej cieciorki (może być ze słoika)
3 kopiaste łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
100g tofu
1 łyżeczka kurkumy
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki świeżo startego imbiru
sól i pieprz do smaku
olej kokosowy do smażenia
ręcznik papierowy

1. Wszystkie składniki na kotlety wkładam do kielicha maszyny miksującej i blenduję na gładką masę. Solę i pieprzę do smaki.

2. Formuję małe kotleciki i smażę na złoto. Po usmażeniu dokładnie odsączam z tłuszczu na ręczniku papierowym. Podaję z ulubionym pesto.

1 komentarz: