środa, 22 marca 2017

BATON OWSIANY BEZ PIECZENIA

Dzisiejsze BATONY OWSIANE to moc wspaniałych składników - pełne są płatków owsianych, pekanów, nerkowców, migdałów, oleju kokosowego i domowego masła orzechowego.

Orzechy to bogactwo białka, zdrowych tłuszczy, przeciwutleniaczy oraz witamin i minerałów. 

Do przygotowania batonów najlepiej jest użyć orzechów uaktywnionych, czyli namoczonych przed spożyciem.  Rozpoczyna się wtedy proces kiełkowania, który redukuje poziom kwasu fitynowego. Dzięki namaczaniu składniki odżywcze zawarte w orzechach są łatwiejsze do strawienia i lepiej przyswajalne.



Warto pamiętać o tym, że wszystkie orzechy, nasiona, rośliny strączkowe i pseudozboża posiadają naturalną warstwę ochronną (kwas fitynowy) który podrażnia wyściółkę jelit. Jego niewielka ilość jest dla nas korzystna - jednak nadmiar szkodzi, dlatego wegetarianie, weganie i wszystkie osoby, które w dużej mierze opierają swoją dietę na tych produktach powinny pamiętać o tym , aby przed gotowaniem zadbać o ich namoczenie.

Jeśli zdecydujecie się aktywować orzechy przed zrobieniem tego batona, to pamiętajcie, aby osuszyć je przed dodaniem do reszty składników.

BATON OWSIANY BEZ PIECZENIA
- blaszka 20x30 cm wyłożona papierem do pieczenia
 
3 kopiaste łyżki oleju kokosowego
3 kopiaste łyżki ulubionego masła orzechowego
2-3 łyżki syropu klonowego (lub innego ulubionego słodu)
1 szklanka płatków owsianych górskich i 1/2 szklanki wrzątku do zalania ich
1 szklanka ulubionej mieszanki orzechów (u mnie pekany, migdały i nerkowce) - posiekanych
3 łyżki wiórek kokosowych
2 łyżki pestek dyni
2 łyżki goji
50g posiekanej gorzkiej czekolady

Polewa
100g gorzkiej czekolady
1 łyżeczka oleju kokosowego

1. Płatki owsiane zalewam gorącą wodą, przykrywam i odstawiam na 10 minut.
2. Rozpuszczam olej kokosowy, syrop klonowy i masło orzechowe. Studzę i dodaję resztę składników, mieszam dokładnie i przekładam masę do blaszki. Wyrównuję i wstawiam do lodówki na 4-5 godzin, albo na całą noc.
3. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę z olejem kokosowym i zanurzam w niej batoniki (kroję na kwadraty lub prostokąty), a potem odkładam na kratkę do góry czekoladą i czekam aż zaschnie.
4. Baton przechowuję w lodówce.


3 komentarze:

  1. Wyszły pyszne!!! Dziękuję😄 ps. Dodałam daktyli zamiast wiórek i też super ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Ten przepis można poddawać nieustannym modyfikacjom. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Ten przepis można poddawać nieustannym modyfikacjom. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń