Dzisiejsza szarlotka jest połączeniem dwóch ciast które ostatnio pojawiły się w moim menu. Jej smak jest dość specyficzny i nie każdemu może odpowiadać.
Znajdziecie w niej wyczuwalną nutę mąki z topinamburu. Nam ona nie przeszkadza, bo całą rodziną przyzwyczajeni jesteśmy do jedzenia ciast innych niż pszenne.
Szarlotka ta powstała z mieszanki mąk bezglutenowych: kukurydzianej, z brązowego ryżu, amarantusowej i mąki z topinamburu. Nie znajdziecie w niej glutenu i białego cukru. Jest wegańska, a ciasto pięknie skleiło się na oleju kokosowym i kilku łyżkach mleka ryżowego.
Połączenie pieczonych śliwek i jabłek sprawiło, że smakuje bardzo jesiennie, cynamonowo, pysznie:).
SZARLOTKA Z PIECZONYMI ŚLIWKAMI (wegańska, bez glutenu i cukru)
- zamiast ksylitolu można dodać każdy inny, ulubiony słód
- zamiast oleju kokosowego można użyć innego tłuszczu
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1/2 szklanki mąki z brązowego ryżu
1/2 szklanki mąki z amarantusa
3 łyżki mąki z topinamburu
1/2 szklanki ksylitolu
1/2 łyżeczki cynamonu
6 łyżek oleju kokosowego
6 łyżek mleka roślinnego
szczypta soli
1 łyżeczka proszku bezglutenowego (można pominąć)
1 słoik 250g powideł śliwkowych (najlepiej własnej produkcji - ja użyłam śliwek pieczonych bez dodatku cukru)
MASA JABŁKOWA
1,5 kg jabłek
cynamon do smaku
2 łyżki ksylitolu
sok z połowy cytryny
2 łyżeczki mąki z tapioki lub ziemniaczanej rozprowadzonej w kilku łyżkach wody.
SOS ŚLIWKOWY DO POLANIA SZARLOTKI
kilka łyżek powideł śliwkowych (u mnie bez cukru)
1/2 szklanki wody lub trochę więcej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka kakao lub karobu
Wszystkie składniki zagotować i zmiksować na sos.
1. Wszystkie składniki na ciasto wkładamy do kielicha maszyny miksującej i miksuję na kruszonkę, albo zagniatam w misce ręką.
Ciasto odstawiam na pół godziny do lodówki.
2. Gdy ciasto się chłodzi rozgrzewam piekarnik do 180C i przygotowuję jabłka.
3. Jabłka myję, obieram ze skórki i ścieram na tarce na dużych oczkach. Przekładam do garnka, dodaję cynamon, ksylitol i sok z cytryny. Gotuję aż jabłka będą miękkie. Na koniec dodaję mąkę z tapioki rozprowadzoną w wodzie, mieszam bardzo dokładnie i gotuję jeszcze przez krótką chwilkę.
4. Blachę do tarty smaruję delikatnie tłuszczem (u mnie jest to olej kokosowy) i wykładam dno połową ciasta. Zapiekam ją przez 8 minut.
5. Na zapieczony spód (nie musi być wystudzony) wykładam równomiernie powidła śliwkowe (należy robić to delikatnie, aby nie naruszyć struktury ciasta). Potem wykładam jabłka, a na wierzch rozkruszam pozostałą część ciasta.
6. Piekę 30 minut lub chwilkę dłużej (do momentu, aż wierzch ciasta będzie brązowy).
7. Upieczoną i ostudzoną szarlotkę kroję na porcję i posypuję zmielonym ksylitolem, albo polewam sosem śliwkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz