Pierwsze od dawna ciasto bez cudnego smaku czekolady. Pachnące latem, świeżością, mango i kokosem. Zapytałam Was kiedyś na jakie ciasta macie ochotę i jakich receptur potrzebujecie. Ciasto z mango pojawiło się na liście życzeń i oto jest! Specjalnie dla Ani.
To moje pierwsze i bardzo udane podejście do ciast tego typu...no w zasadzie drugie, ale tamto wcześniejsze się nie liczy. Na pewno też nie ostatnie, bo efekt zachęcił mnie do tego, aby na tym polu poszukać jeszcze nowych połączeń smaków.
I znowu wyszło raw, bez pieczenia - zdrowo, fajnie. Jeśli macie ochotę je przygotować, do czego bardzo zachęcam to zróbcie je wieczorem, aby przez noc mogło stężeć w lodówce. Ja jak zwykle wsadziłam je na godzinę do zamrażalnika, a dopiero potem do lodówki.
Spód jest bardzo uniwersalny i spokojnie można zrobić z niego pyszne, zdrowe kulki, albo batony.
Zachęcam, aby zaglądnąć do ostatniego wpisu - podwajając ilość składników uzyskamy batony podobne wyglądem (ale nie smakiem) do tych podlinkowanych.
Zachęcam, aby zaglądnąć do ostatniego wpisu - podwajając ilość składników uzyskamy batony podobne wyglądem (ale nie smakiem) do tych podlinkowanych.
SERNIK Z MANGO, NERKOWCÓW I TOFU
- w masie na spód zamiast orzechów włoskich można dodać migdałów
- do masy można dodać 2 łyżeczki agaru wtedy ciasto będzie bardziej związane, ja jednak uznałam to za zbędne - masa dobrze schłodzona doskonale się kroiła
- bardzo ważny jest dodatek owocu granatu lub jakichś innych kwaskowatych owoców na wierzch ciasta - smaki dobrze się przenikają
- do zrobienia ciasta przyda się okrągła tortownica średniej wielkości
NA SPÓD:
150g daktyli
50g pestek słonecznika
100g orzechów włoskich
2-3 łyżki wiórek kokosowych
2 łyżki oleju kokosowego
MASA:
2 mango
300g tofu
200g nerkowców namoczonych przez kilka godzin (5-6) - albo na całą noc jeśli macie blender o słabszej mocy
400ml mleka kokosowego
sok z całej limonki
3 łyżki oleju kokosowego
4 łyżki syropu klonowego
DO POSYPANIA CIASTA:
cały granat
1. Wszystkie składniki na spód wkładam do kielicha maszyny miksującej i blenduję je na niezbyt gładką masę.
2. Wyklejam nią boki oraz spód tortownicy, którą wcześniej delikatnie smaruję olejem kokosowym. Tortownicę wstawiam na pół godziny do lodówki.
3. Wszystkie składniki na masę blenduję na bardzo gładko. Przelewam na spód i wkładam na noc do lodówki. Rano posypuję obficie granatem.
1. Wszystkie składniki na spód wkładam do kielicha maszyny miksującej i blenduję je na niezbyt gładką masę.
2. Wyklejam nią boki oraz spód tortownicy, którą wcześniej delikatnie smaruję olejem kokosowym. Tortownicę wstawiam na pół godziny do lodówki.
3. Wszystkie składniki na masę blenduję na bardzo gładko. Przelewam na spód i wkładam na noc do lodówki. Rano posypuję obficie granatem.
skusiłabym się nawet na 2 kawałki ;-)
OdpowiedzUsuńDobry był dobry☺
UsuńRewelacja! :) Uwielbiamy takie desery!
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do zaglądnia na stronę. Co chwilę pojawia się tu jakiś ciekawy deser.
Usuń