Ciasta marchewkowe cieszą się w naszym domu wielkim uznaniem. Jest to jedno z ulubionych ciast naszych dzieci (całej trójki - co zdarza się naprawdę rzadko). Przepis znalazłam: TUTAJ i zrobiłam z małymi modyfikacjami. Jest pyszne i wilgotne. Długo zachowuje świeżość.
1 szklanka mąki gryczanej
1 szklanka migdałów - zmieliłam je w thermomiksie na mąkę
1/2 szklanki cukru brzozowego (ksylitolu)
1 szklanka tartej marchewki - też zmieliłam w thermomiksie - zużyłam 3 duże marchewki
1 łyżeczka cynamonu
starta skórka z 1 cytryny
1 łyżeczka sody
1/3 szklanki oleju
1 łyżka octu balsamicznego
1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie ryżowego)
Najpierw wymieszałam w jednej misce wszystkie suche składniki. W drugiej wszystkie mokre i te suche przesypałam do mokrych. Wymieszałam wszystko razem i tak jak właścicielka przepisu piekłam przez 35 minut w 180C. Pierwsze 10 minut na termoobiegu.
Wygląda pysznie, ja korzystałam z innego przepisu, ale dziś wypróbuję Twój:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawa jestem czy Ci posmakuje. Ma wyczuwalny smak maki gryczanej co według mnie jest plusem. Smacznego i pozdrawiam. Edyta
OdpowiedzUsuń