Oto moja weekendowa propozycja na bezglutenową tartę z kremem jaglanym.
Spód od niej można wykorzystać na wiele sposobów i napełnić go nutellą z awokado, albo nie dodając do niego słodu przygotować jakąś tartę wytrawną.
Jako urozmaicenie możecie na dno tarty wyłożyć ulubiony dżem (najlepiej własnej produkcji) a dopiero potem dodać krem z kaszy jaglanej, który jest bardzo uniwersalny, można przekładać nim blaty tortowe, albo wykorzystać go jako top do ciasta marchewkowego lub muffinek.
Kasza jaglana ma wiele zastosowań a na blogu pojawił się już: chlebek jaglany i kilka słodkości w których grała ona rolę prawdziwej bohaterki pierwszoplanowej.
TARTA OWSIANO-KOKOSOWA Z KREMEM JAGLANYM
- tarta nie jest zbyt słodka, dlatego jeśli preferujesz słodsze wypieki dodaj do niej więcej słodu
- zamiast cukru kokosowego można użyć syropu klonowego lub z syropu agawy
- tarta po schłodzeniu bardzo dobrze się kroi
- do przyozdobienia tarty nadadzą się Wasze ulubione owoce sezonowe
- tarta nie nadaje się do przechowywania, ponieważ krem jaglany wysycha
- tarta po schłodzeniu bardzo dobrze się kroi
- do przyozdobienia tarty nadadzą się Wasze ulubione owoce sezonowe
- tarta nie nadaje się do przechowywania, ponieważ krem jaglany wysycha
Spód:
1/2 szklanki płatków owsianych bezglutenowych
1/2 szklanki mąki kokosowej
2 łyżki oleju kokosowego
3 łyżki cukru kokosowego
100 g orzechów laskowych
50 ml mleka roślinnego
1. Piekarnik rozgrzewam do 180C. Średnią tortownicę smaruję olejem kokosowym.
2. Wszystkie składniki miksuję przez chwilę, aby powstała gęsta masa.
3. Wyklejam tortownicę ciastem zaczynając od brzegów (robię je na 1cm, góra 1,5 cm).
4. Piekę przez 15 minut.
Krem:
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 i 1/2 szklanki mleka roślinnego (używam mleka migdałowego) + dodatkowe 1/2 szklanki do miksowania kremu
1/2 łyżeczki cynamonu
100 g nerkowców namoczonych na godzinę w gorącej wodzie (odsączonych przed dodaniem)
3 łyżki cukru kokosowego, albo innego słodu
4 łyżki wiórek kokosowych
szczypta soli
1. Kaszę jaglaną prażę przez chwilę w garnku z grubym dnem. Płuczę dokładnie na sicie. Zalewam 1 i 1/2 szklanką mleka, dodaję cynamon, wiórki kokosowe i szczyptę soli. Zagotowuję i przykręcam gaz do minimum, a garnek szczelnie przykrywam. Nie mieszam kaszy, ponieważ może się przypalić. Gotuję 15 minut.
2. Do gorącej kaszy dodaję orzechy nerkowca, cukier kokosowy i 1/2 szklanki mleka i miksuję na bardzo gładką masę.
3. Krem przekładam na podpieczony spód i ozdabiam ulubionymi owocami.
4. Chłodzę w lodówce minimum 2-3 godziny.
Pyszności!
OdpowiedzUsuńAno! Warto się skusić.
UsuńAno! Warto się skusić.
UsuńCzym można zastąpić kokos ż eby też było smaczne? I czy można słodzić daktylami?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o spód to mąkę kokosową można zastąpić większą ilością orzechów. Można słodzic daktylami ale jeśli są bardzo twarde to należy je najpierw namoczyć w wodzie. A zamiast wiórek do kaszy można dodać pastę waniliową albo kilka daktyli.
UsuńJeśli chodzi o spód to mąkę kokosową można zastąpić większą ilością orzechów. Można słodzic daktylami ale jeśli są bardzo twarde to należy je najpierw namoczyć w wodzie. A zamiast wiórek do kaszy można dodać pastę waniliową albo kilka daktyli.
Usuńzym można zastąpić kokos żeby też było smaczne? I czy można słodzić daktylami?
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Jak zawsze,wszystko perfekcyjnie dopracowane. Kazdy skladnik swietnie dobrany. Dodatek nerkowcow,to juz dla mnie bajka:-). Zapisuje przepis:-P.
OdpowiedzUsuńMaria dziękuję bardzo 😊
UsuńMaria dziękuję bardzo 😊
Usuńsame najlepsze składniki, jak tu się nie skusić...
OdpowiedzUsuńEmma...trzeba się skusić. Pozdrawiam ciepło 😊
UsuńEmma...trzeba się skusić. Pozdrawiam ciepło 😊
Usuń