niedziela, 29 stycznia 2017

ZDROWE SŁODYCZE - OWSIANO - KOKOSOWE KULKI

Rodzicom słodycze (te ze sklepu - pełne chemicznych dodatków, cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, barwników i utwardzanych tłuszczy roślinnych) często spędzają sen z oczu. 
Zadajemy sobie pytanie: dawać je dzieciom czy nie dawać- stosować zakazy, czy raczej pozwalać na to, aby jadły je każdego dnia?
Sama (jako mama trójki dzieci w różnym wieku) nie raz mierzę się z tym zagadnieniem i wiem, że prawda/mądrość zawsze leży po środku. Zakaz jedzenia słodyczy często wywołuje opór i dziecko prędzej czy później sięgnie po nie. Najważniejsze jest to, aby pokazać, że najlepszym wyjściem jest wspólne przygotowanie ich w domu i wytłumaczenie dziecku dlaczego jest waśnie tak.
Jeśli jesteście uważnymi obserwatorami, to na pewno nie umknęło waszej uwadze zachowanie dzieci po zjedzeniu żelków, albo kolorowych cukierków - dzieci zazwyczaj są pobudzone, nie potrafią skupić uwagi, czasem reagują agresywnie - jest jeszcze trudniej gdy słodycze popijane są zagęszczanym sokiem w którym też znajduje się spora ilość cukru.


niedziela, 15 stycznia 2017

ZIELONY PONIEDZIAŁEK

Wiem, że jest zimno i biało...wiem że to nie czas dla niektórych na zielone koktajle. Ale jeśli możesz, lubisz i chcesz to ten przepis jest specjalnie dla Ciebie. 

Dla mnie nie ma lepszego posiłku po treningu jak zielony koktajl.

Znajdziesz tu pyszne, aromatyczne mango (na razie nigdzie nie udało mi się kupić lepszego niż w Biedronce), które jest bogactwem błonnika, fosforu, potasu, wapnia, magnezu oraz witaminy A i C.
Mamy tu też eko banana - czyli błonnik, potas, kwas foliowy, witamina B6 - tego potasu jest w bananie naprawdę dużo - 422 miligramy w jednym tylko bananie.



czwartek, 12 stycznia 2017

JAK ZROBIĆ DOMOWY BATON OWSIANY - (bez cukru, bez mąki, bez mleka)

Pyszny domowy owsiany baton - bez mleka, bez mąki i rafinowanego cukru.
Jeśli zaglądasz tutaj i gotujesz ze mną czasem to wiesz, że płatki owsiane traktuję po macoszemu. Nie lubię ich zbytnio, przejadły mi się jeszcze w podstawówce - w cudownych czasach, kiedy sklepowe słodycze nie były dostępne, bo po prostu nie było ich na półkach. 
Pamiętam jak dziś, że w moim spożywczaku leżały tylko batony czekoladopodobne, których serdecznie nie znosiłam, dlatego produkowałam słodycze w domu.  Były to ciasteczka owsiane, które składały się z wody, mleka, masła i płatków.



niedziela, 8 stycznia 2017

3 SPOSOBY NA BUDYŃ Z KASZY JAGLANEJ

Budynie z kaszy jaglanej to pomysł nie tylko na jesienne i zimowe chłody - to doskonałe śniadanie, którym warto delektować się często niezależnie od pory roku. 
Ma ono wiele zalet - nasyci nas na kilka godzin, rozgrzeje i sprawi że nowy dzień rozpoczniemy od naprawdę wartościowego posiłku.
Zjedzenia porządnego śniadania nie powinno się bagatelizować, jednak w dzisiejszym zwariowanym świecie mamy coraz mniej czasu i dlatego często wybiegamy z domu bez posiłku, a niejednokrotnie pierwszą spożytą rzeczą jest kawa z drożdżówką. 
Tak być nie powinno, ponieważ to właśnie śniadanie daje nam moc i warto zdrowym  posiłkiem radośnie rozpocząć dzień.


środa, 4 stycznia 2017

CO ZAMIAST CHLEBA - 4 POMYSŁY NA PROSTE ZAMIENNIKI

Pytacie czasami w mailach o zamienniki pieczywa, dlatego dzisiaj zebrałam prawie wszystkie blogowe propozycje w jednym miejscu. 
Często chcemy zrezygnować z białego pieczywa a nie potrafimy upiec chleba z pełnego ziarna na zakwasie (bo zakwasu brak/czasu brak/chęci brak)

Na szczęście powstają już takie miejsca jak piekarnia KUMIN we Wrocławiu - możecie poczytać o nich tutaj. 
Znajdziecie tam chleby i bułki bez chemii i z doskonałych mąk. W poniedziałek i środę, kto potrzebuje może kupić tam chleb bezglutenowy (z mąki jaglanej, gryczanej i kukurydzianej).
 
Jednak czasem jest tak, że nie mamy dojścia do dobrej jakości chleba, albo z różnych przyczyn potrzebujemy zjeść posiłek bez glutenu, dlatego wyjściem z sytuacji jest przygotowanie prostego krakersa, który możne być zrobiony z kaszy jaglanej lub gryczanej, która została nam po śniadaniu albo obiedzie.
Nie zastąpi on smaku pulchnych białych bułeczek, ale warto spróbować - jest pyszny i odżywczy i może wejść na stałe do waszej kuchni.
  
Pierwsza z moich propozycji bazuje na chlebie zmieniającym życie, przepis na niego możecie znaleźć na tej stronie.
Można przygotować go w wersji podstawowej, albo dodać do niego rodzynki, daktyle i trochę masła orzechowego - otrzymamy wtedy pyszną i chrupiącą przekąskę (doskonale nadającą się do dziecięcej śniadaniówki).
Z podanego przepisu zrobicie 1 gruby krakers, albo dwa cieńsze. Osobiście zawsze wybieram wersję cieńszą i bardziej chrupiącą.
Tutaj znajdziecie recepturę.


Chlebek (lawasz) jaglany jest bardzo popularny wśród moich znajomych. Pierwszy raz zetknęłam się z nim czytając książkę Pani Marioli Białołęckiej pt. "Zaskakująca kasza i ryż". Książka jest świetna, bardzo polecam - znajdziecie w niej wiele inspiracji. 

Receptura na chlebek jaglany jest tutaj.

Warto też zajrzeć na zaprzyjaźnionego bloga, na którym Ula wgłębia się w tajniki zdrowego gotowania i tworzy bardzo zdrowe posiłki. Zmieniła ona swoje gotowanie na zdrowsze i przeszła ogromną metamorfozę.
A najważniejsze w jej przemianie jest to, że zmiana jest trwała - Ula nie wróciła już do starych nawyków, a zdrowe odżywianie i kreatywne tworzenie posiłków stało się jej pasją. Teraz pomaga innym przejść tą samą drogą.
Na jej blogu też znajdziecie przepis na chlebek jaglany.

Kolejny krakers przygotowałam z kaszy gryczanej - bardzo go lubię. Dzięki temu, że wszystkie składniki mogę zmiksować w malakserze zrobienie go staje się bardzo proste. Tak jak przy chlebku zmieniającym życie, lubię jak jest dobrze wypieczony. 
Przy rozkładaniu go na blaszce należy pamiętać, aby na całej powierzchni była mniej więcej ta sama grubość, unikniemy wtedy nierównomiernego pieczenia. Receptura jest tutaj.
Ostatnia moja propozycja to krakers warzywny. Ma lekko słodki smak, ponieważ jego główne składniki to marchewka i batat.  Można je zamienić na dynię, albo zmiksować samego batata lub samą marchewkę.
Przepis znajdziecie tutaj.

Życie bez chleba wcale nie jest takie trudne, a w przypadku wielu osób konieczne. Dlatego nie wato się zniechęcać i szukać nowych smaków.
Podczas gotowania postawmy na zioła, które przez cały rok powinny gościć w naszej kuchni. Jeśli jest to możliwe to hodujmy je na swoich parapetach/balkonach/tarasach.
Nadadzą one naszym potrawom niepowtarzalnego smaku, dlatego warto próbować ciągle czegoś nowego - czarnuszki, kuminu, czubrycy, oregano, kardamonu, anyżu i wielu wielu innych.